Alderaan 2004... Jak bylo?? Bo mnie nie bylo...

Handzik - zmien avatarek - w obiektywie mojego aparatu wyszlas conajmniej 1000 razy ladniej

Co do "konwentu"... tak, masz racje, emocje ustepuja miejsca wspomnienia... zamykam oczy i widze rozesmiane wasze twarze, przypominam sobie slowa, które zamienialismy ze soba, to co bylo zle, zaciera sie.
Mam wiec taka propozycje... przestanmy od tego miejsca wywlekac brudy... piszmy o tym co bylo dobre...
Hmm... moze zaczne od siebie... dam przyklad

Nie bede wiec pisal o sposobie (dez)organizacji tego wspanialego badz co badz spotkania, o moich wedrówkach turystyczno-krajoznawczych w poszukiwaniu czynnego kibla, o przygodzie z "blekitna dama" . Napisze za to o wlasnych wpadkach, bo byly zabawne. Zaczelo sie od Kirtana, do którego podszedlem i krzycze "czesc Fizyk"... nastepna wpadka... jakis koles podchodzi do mnie i mówi "czesc Rumcajs", a ja robie wielkie oczy. Dobrze, ze Kirtan byl wtedy ze mna, przynajmniej dokonal prezentacji, okazalo sie, ze to... Fizyk. Najlepsze bylo zas na koniec... hmm... moze na godzine, lub dwie, przed tym, niczym wszyscy sie ewakuowali z tej dziury, oraz po jakiejs godzinie, czy dwóch trwania konkursu z wiedzy filmowej, zorientowalem sie, ze jedna z uczestniczek jest KaeSzka. Pocieszajace jest to, ze nie bylem jedyny... moze z dziesiec minut przed tym, jak ja rozpoznalem KaeSzke, TDC domyslil sie kim ja jestem. Tu nalezy sie wyjasnienie, rozpoznalem TDC tylko dlatego, ze wczesniejszego dnia, a raczej wieczora, mial prelekcje, która mi sie spodobala... aha... oczywiscie nie zapamietalem, jak sie przedstawial... po prostu po zakonczeniu, a raczej przerwaniu (przez PAJ), owego pokazu, zapytalem sie Kirtana "kto to byl".
Na zakonczenie, z powodu wszechogarniajacego chaosu, z wiekszoscia z Was nie mialem okazji sie pozegnac, za co bardzo przepraszam. Dziekuje Wam za przybycie, to dzieki Wam i na przekór niektórym PAJacom, udalo sie zachowac Star Warsowy nastrój, to dzieki Wam niczego nie zaluje. Mam szczera i gleboka nadzieje, ze spotkamy sie znowu.

 

hyhy, no faktycznie. Dla mnie najlepsze byly oczy, jakie zrobil Anor, kiedy dowiedzial sie kim jestem
I potem pieknie skwintowal: "Ale jestes brzydki"
hehe. Inni tez sie troche zdziwili, z Otasem wlacznie, ale Anor pobil wszystkich. No i nie moge zapomniec o pijanym Wilaju i Brenczu, który dostarczyl wszystkim rozrywek; Kolarzu, który mial (zawsze ma) piekne teksty; Otasie, który jest jaki jest i potrafi dwoma lykami opróznic puszke piwa w 5 sekund (na wlasne oczy widzialem), dziwiacego sie Rumcajsa, który sam sie przyznal; Damarkusa, który jechal przez cala droge w przedziale obok i nic nie wiedzial, a potem jeszcze na zlej stacji nas wyprowadzil
No i Carnoks, który byl chyba wszedzie, takze na niezapomnianym meczu hokejowym pomiedzy Slaskiem a Wawa (pozdrawiam Joruusa i Cecie i obiecuje przyjechac niedlugo ). Lord zabiegany, Ricky majacy wszystko w dupie, Mike paradujacy w swej niesamowitej zbroi i takze majacy wszystko gdzies; Kyle - nieodlaczny towarzysz; Vong, Shanq i Fizyk, który dzielnie odpieral ataki na siostre
Dwóch koszykarzy, czyli Kirtan i Thonik, których nigdy nie dalo sie zgubic
Powalajacy swoja energia i promieniejacy Sizar i jego rodzina + koledzy + Yoda
Gufi, który obiecal, ze pogada i sie pospal; pijany Switch, który jako jedyny przeiegl tor przeszkód bezblednie, w dodatku za mnie
Kolesie z PAJu, którzy fundneli nam super meczyk na hali
No i niezapomniany twardy, który jest najlepszym twardym pod sloncem
No i Gil, która moze zacznie w koncu przychodzic na konwenty w tym swoich 87 dredach
Taaaak, wlasnie dzieki tym i wielu innym ludziom ten "konwent" wart byl kazdych pieniedzy

 

No ja tez zrobie taka liste pozytywów, nie tylko ludzi ale ogolnie co mnie teraz jak wspominam najbardziej bawi:

- sama podróz tam i spowrotem czyli nauka gwizdania na wssysie, konkurs wiedzy SW miedzy brykami (oczywiscie wygrala druzyna Ekspert Peugot czy jak my sie tam nazywalismy ), wieczne walki na miecze na kazdym (a bylo ich sporo) postoju oraz skret w prawo za wiaduktem
- piatkowy wieczor zapoznawczy i integracja nad Moca oraz sptkanie z tubyblcami (Druid byl wyjatkowo nachalny. I napalony )
- perwersyjne sceny z fanficu Rickyego (postawil palme czy jak to wtedy wyszlo )
- bitwa nad Endor- jakis chwast w doniczce i zniszczenie jedynego kalendarza w calej szkole by stworzyc flote i gwiazde smierci
- fale meksykanskie na konkursie wiedzy ksiazkowej
- mysza Falcona i jej wystep na konkursie wiedzy filmowej (podrzucanie wiadomosci oraz coli )
- glupie odpowiedzi na konkursie filmowym (nie tylko ja podalam cyklon B jako ten gaz z ep.1 )
- zwiedzanie terenów okolicznych, stacji kolejowej, sklepików, mostu oraz parku
- rozmowa z Fizykiem i Chimpim i mini wojna na rzucanie jakis kwiatków
- dzikie tance fanów na konkursie kostiumów

jeszcze sporo tego moglabym wymienic ale na razie wystarczy

 

Fajnie, ze choc sami potrafiliscie sie zabawic. Ale to juz moj ostatni post w tym temacie. Mam co robic i tlumaczenie sie za DF i Ska przestalo mnie rajcowac. Oczywiscie, spelnie obietnice i jesli dostane jakiekolwiek dokumenty, to je przedstawie.

BTW - z tego, co wiem, 50% kasy poszlo na wynajem tego wypasionego lokalu z cala zawartoscia.

 

Hmm... wszyscy wala podziekowania to i ja walne.

- dla ludzi z FFP i TOR z ktorymi tak czesto wychodzilismy by "zaczerpnac swiezego powietrza" i sie dobrze bawilismy. Kocham WAS!
- dla wszystkich fanow, z ktorymi mialem okazje porozmawiac. Naprawde jestescie wszyscy genialni!
- dla Hani za to ze byla i za to ze znosila moje towarzystwo
- dla Dartha_Matiego, ktory od czasu do czasu pozyczal mi swojej pidzamy (plaszcza )...
- dla Fizyka za to ze pomagal mi rozwieszac plakaty i za to ze jest prawdziwym przyjacielem
- dla PAJ za to ze pozwolili nam rozwiesic plakaty
- dla Loru i Waitera za to ze jechali po zaopatrzenie na stacje benzynowa
- dla ludzi z Jedi Order, ktorzy pomimo tego ze im zawsze odmawiam, dalej chca mnie przyjac do swego zakonu
- dla Kirtana za rozmowy
- dla Lorda Sidiousa za jego zaangazowanie, za to ze staral sie ratowac to co tylko mozna bylo
- dla tych o ktorych w jakis sposob zapomnialem tutaj napisac.

P.S. Wlasnie sie zastanawialem gdzie tez podziala sie moja pasta do zebow .

 

Ekhm... a gdzie podziekowania dla mnie?

 

- dla Xi-ana za to ze go nie bylo

 

No, teraz rozumiem. Dzieki wielkie.

 

Na forum Bastionu mozna zapoznac sie z oficjalnym stanowiskiem PAJ na temat Alderaanu, autorstwa emilis. W duzym skrocie zenada jak w Sosnowcu i zrzucanie winy na uczestnikow.

Stanowisko PAJ

 

Czytalem, czytalem... Pograzaja sie tylko...
Jako organizatorzy konwentu bierzemy czesciowa odpowiedzialnosc za zla organizacje czasowa. Jednoczesnie zastrzegamy, iz bardzo wiele w tej kwestii zalezalo od uczestnikow.

Czesciowa...Co za bzdury... Chyba nie czytali tych wszystkich postow uczestnikow...

 

Dobra, to i ja sie dozuce z podziekowaniami
Handziku i Chimpu za wspaniala bitwe na te biale kwiatki w trakcie rozmowu (hmmmm juz zapomnialem o czym )
Andaral za to, ze kolejka podczas konferencji nie doszla do mnie
Mef za dwa lyki piwa wiecej i tak nie chcialem
Mati wspaniale plakaty, ten ForceSquadrony powiesze mamie w szkole w pracowni Komputerowej
Loru FleetCmd tez jest wspanialy zcekam na finaln¹ wersjê i bêdê musial kupic kostki dziesiecioscienne
Thonik wiecznie zagubiony, ale widoczny z oddali
Herbu ktory przezywal meki pewnie bez swojej Mary i zony
dla JORUUSa i Cety za Sabacca, zalapalem zasady, choc bylem tylko przez chwile przy tlumaczeniu zasad i nie udalo mi sie zagrac, ucieklem na prelekcje RPG
Dla Navara, Falcona i Io, za wzpaniala i wyczerpujaca prelekcje na temat systemu RPG d20 i za Sesje, ktorej z braku czasu nie udalo sie skonczyc niestety.
Dla Yako - za pokaz FanFilmow, widzialem co prawda tylko ostatni, ale widzialem tych zadowolonych ludzi przed ekranem
Dla wszystkich przebranych fanow: Mike, Handzik, Vader, MrFett, Fault_Fett i inni, za wprowadzenie tego GwiezdnoWojennego kolorytu na konwent, ktorego nie wprowadzil PAJ
Dla wszystkich fanow za przybycie i mozliwosc zamienienia chociaz paru slow na zywo
No i specjalne dla ekip ICO i Bastionu za przelamanie lodow

Wogole, dla wszystkich was za rozne i przyjemne rzeczy ale niektorych zapomnialem, przypomni mi sie pewnie jeszcze

PS. Chimpek > Sidious sie pytal, czemu pierwszej nocy sie wystraszyles go, gdy w glownej sali sobie gadal z Winetr
PS2. Baby_Sither > Szkoda, ze nie udalo nam sie pogadac, ani zobaczyc nawet. Znowu sie czuje, jakbym cos przegapil

 

odrobina humoru

http://alderaan-recenzja.prv.pl/

 

MAX LOL

 

Fizyk Chimpek > Sidious sie pytal, czemu pierwszej nocy sie wystraszyles go, gdy w glownej sali sobie gadal z Winetr : Ja szukalem kibla z papierem toaletowym, a takze chcialem wyjsc na powietrze. I niechcialem mu przeszkadzac w rozmowie. Teraz zreszta zaluje, bo sobie z nim nie pogadalem

 

Wiecie co tak czytam te wszystkie komentarze i wogole... to zal mi d... sciska iz nie bylem tam.


Mimo iz ludzie z PAJ dali d... i ogolem organizacja byla do d... To szkoda ze mnie tam nie bylo.


Jednak mysle iz sie wszyscy spotkamy na konwencie w Wawie. Ten konwent zostanie na banka zrobiony ( o ile dojdzie do skutku ) jak trzeba.


Mefi GRANDE LOL bardzo piekna parodia. Stanowisko z paniami bardzo mi sie podobalo )nie tylko pewnie mi)


Handzia

 

Jeeeeeezuuuu.... ile razy Ci mowilam ze nie nawidze jak mnie ktos ucisza?!?!?!?!?!

 

Oj Handzik tylko bez nerwów

Zawsze moze sie pojawic Wiesmin i powiedziec "spierdalac"

 

Hmm... taaa... albo naslac policje, jak na Rickiego
----EDIT------
Spiesze doniesc o waznej nowinie
Na stronie Bastionu pojawil sie baner ICO, a na ICO baner Bastionu
Dzieki ci PAJ

 

meh, nie mi sie nadal stare wyswietlaja?

 

Przeczysc pliki internetowe. Mam to samo na kotach. Oni ciagle zmieniaja banery, a ja wiecznie mam stare, bo wyczyszczenie plikow zajmuje mi 10 minut.

Darth_Fizyk - musze przyznac, ze sie rozgladalam za Toba, ale czulam sie przytloczona tym bajzlem.

Handzik, jesli zaden z tych facetow nie powiedzial Ci, ze jestes sliczna, to ja Ci to mowie. Z wieku i z urzedu, bo orientacje mam normalna.

 

No ja widzialem te cale bannery, no sa na dobrej drodze

 

Tylko zeby z tej wspolpracy wyszlo cos wiecej niz wymiana buttonow.
Koty? Forum kotow?

 

No nie calkiem... Wlascicieli kotow. Wbrew pozorom, to calkiem spora grupa i uzbierala sie nawet calkiem spora gromadka wielbicieli fantastyki. I tlumaczy SF.

 

Baby_Sither Handzik, jesli zaden z tych facetow nie powiedzial Ci, ze jestes sliczna, to ja Ci to mowie. Z wieku i z urzedu, bo orientacje mam normalna. No po tym jak sie taka kolejka przed nia ustawila w konkursie na Alderaanie to chyba nie trzeba tlumaczyc To mówilo samo za siebie

 

Baby_Sither napisala:
"Handzik, jesli zaden z tych facetow nie powiedzial Ci, ze jestes sliczna, to ja Ci to mowie. Z wieku i z urzedu, bo orientacje mam normalna."

Hmm... stronke wczesniej prosze ... oto slowa me:
"w obiektywie mojego aparatu wyszlas conajmniej 1000 razy ladniej"
Hmm... i tez raczej ocena obiektywna jest, bo ze wzgledu na wzgledy, zainteresowany nie moge byc