Bohaterowie Rebelii: Kryminalisci

Tak, dobrze czytacie i nie, to nie jest FanFic

Chcialem z wami pogadac wlasnie o wielkich bohaterach Rebelii, wywodzacych sie z kregow przyemytniczo-kryminalnych. Jak to sie stalo ze sie przylaczyli do Rebelii i jaka ich w niej byla rola?

 

Kogo masz na mysli Fizyk? Mine do glowy przychodzi jeden: Han Solo. Jakos nie widze ich duzo w szeregach rebelintow.

 

Bel Iblis, Mon Mothma, Organa - wypisz wymaluj kryminalisci, a na dodatek terrorysci.

Fizyk, jakies przyklady bys podal? Bo narazie nic nie napisales...

 

Xian: Masz racje cala ta banda to sami kryminalisci itp itd...

 

hmmm... kogo? Mogê wymieniæ

Han Solo, Lando Carlissian, (Luke Skywalker ), Wedge Antillies, i wielu szeregowych, którzy pracowali w przyprawowym interesie

 

Kryminalisci w SW:

Czarne S³on na ktorego czele sta³ swojego czasu Xizor Jedne z wiekszych Klryminalistow. (imperium dosc scisle kontatky z Lordem Vaderem [slawa i chwala])

Dalej trzeba chyba wymienic Huttow, nie sadzicie??? (oni byli sami dla siebie. czasami dla Rebeuchow a czasem dla Imperium w zaleznosci czy dawalo im to kredytki)

Na upartego jeszcze mozna wyciagnac Boostera (ktorego tak lubi Fizyk [tez rebeluch])

Next in line is Talon Karrde ( Jego organiacja przestepcza Rebeluchy)

Na koniec jescze nadmienie Flirego Vorru (zostal wyciagniety z Kessel przez rebelianckie scierwa i mial odrodzic Czarne Slonce za panowania Ice Hart[rzecz jasna rebeluchy])

Jak sobie przypomne wiecej to napisze

 

Jag, niezrozumiales mnie Ani Xizor, ani huttowie nie byli bohaterami rebelii, patrz Jabba, patrz klan Besadii.
A Talon Karrde, czy booster, byli conajwyzej bohaterami Nowej Republiki

 

A kot powiedzial ze ja koniecznie chce nawiazac do tytulu topica Nikt tak sobie napisalem bo mi co nie co pamietalo

 

Ale ja bym bardzo chcial, zebyscie nawiazywali do tematu topika, bo zbieram materialy na spotkanie

 

EEEEEEE No popatrz teraz mi mowisz

 

Lorda sie spytaj, a nie nas. My sie nadajemy tylko na imprezki i konkursy.

 

no co Ty Xian? konkursy owszem, ale jakie imprezki, na zadnej cie nie widzialem

 

1. Uogolnilem
2. No wlasnie, nie widziales.
3. Ale ty sie czepiasz.

 

Wlasnie proboje was zmusic do czegos innego, niz tylko Konkursy i Imprezki

 

Xian... Xian przyjacielu... Nie poddasz sie chyba widzac wyzywajace posty Herbu

Fizyk ja na razie mam czas tylko na imprezki i konkursy

 

Talon Karrde jak i Booster nigdy sie nie zdeklarowali zeby przylaczyc sie do Sojuszu Rebeliantow.
do konca pozostali neutrali a jak pomagali to tylko z perspektywa dluzszej wspolpracy gdzie przekladala sie ona na korzysci finansowe...

Jedyna z osob ktora mozna zaliczyc do grupy kryminalistow ktorzy sie przylaczyli do sojuszu i byli jego bohaterami to jest nia Wedge Antilles. Dlaczego Wystarczy spojzec na jeden wycinek jego zycia. Po tym jak stracil rodzicow zacza sie zajmowac transportem a po "zrozumieniu" praw zadzacych tego typu dzialnoscia w systemie corellianskim przerzucial sie na przemyt broni dla rebeliantow. Informacje podaje za "Ilustrowanym przewodnikiem po postaciach" wydawnictwa Amber.

Nie bede tu wspominal o Hanie Solo bo to jest chyba oczywiste.
Jak przypuszczam to takis osob jak ci dwaj panowie mozna policzyc na palcach jednej reki.

Pozatym patrzac z drugiej strony: Imperium traktowalo wszystkich rebeliantow jak kryminalistow

 

Pozatym patrzac z drugiej strony: Imperium traktowalo wszystkich rebeliantow jak kryminalistow

Juz mniejsza o to, bo patrzac w ten sposob, to Han S, i Wedge byli w takim razie podwojnymi kryminalistami

 

Ja bym powiedzial ze moredercy, a nie tylko kryminaliscic- ale tak jest zawsze, zaczyna sie od czegos drobnego, przemyt przyprawy, lapowki a potem morduje funkcjonariuszy imperium

 

Ej no ogolem sie zgodze ze nigdy Karrder nie mial kontaktu z Sojuszem Rebeliantow, szczegolnie tym pierwszym

Wyrazilem sie zle Oni sympatyzowali z dana frakcja. Bo jak slusznie zaowazyl Navar to nigdy nie nalezeli. Ale nie jednokrotnie pomagali i wedlug doktryny Imperium nalezeli

A tak na marginesie caly dawny Sojusz Rebeluchow to byli kryminalisci. Jakby nie patrzec. OD Ewoka zaczynajac na Luke Chodzacym po niebie konczac

 

A Boba Fett tez w koncu zostal bohaterem Sojuszu (tylko ju¿ nie Rebeliantów ). Ale ja wam nie bede spoilerami sypal...

 

Hmm Ricky czyzby ci chodzilo o ta akcje w "pewnej ksiazce ktora konczy pewna serie"

A co do kryminalistów: a co powiesz Fizyk o Powstaniach w Polsce? Czy powstancy tez byli kryminalistami?

 

Tak chodzi o te akcje - a takze kilka innych akcji o których rozmawiaja pewni faceci na pewnej planecie w tej samej ksiazce

 

Chimpo, uczciwie rzecz biorac, to Niemcy mogliby nazywac powstancow terrorystami, jak dzisiaj wszyscy walczacych Irakijczykow, choc to jest temat na dluzsza dyspute

 

dysputa - dyskusja, polemika
dysputant - uczestnik dysputy, dyskutant

Podysputujmy koledzy i kolezanki