Studia: Polowa semestru

No ladnie Fizyk ty sie radujesz a ja mam przejebane

 

Chimpo, wierze, ze dasz sobie rade

 

Widze Chimpek ze masz podobna sytuacje co ja

 

Polowa semestru jest straszna, powoduje ogolne wyczerpanie organizmu i choroby psychiczne... paranoje, schizofrenie i boje sie juz nawet psa sasiada, bo wydaje mi sie ze szczeka z ruskim akcentem. Przestaje rozumiec po polsku, jak slysze rozmowe (przypuscmy, w autobusie) to z trudem rozpoznaje jezyk ojczysty i najpierw zastanawiam sie, czy nie jest to kolejna odmiana staroangielskiego... brrr...

 

Co oni Ci FF zrobili!?
ja takich problemow jeszcze nie mam... chyba, a tu juz niedlugo egzaminy! Aaaaaaaa

 

Egzaminy? Tak z matmy 2, a z gegry 4.

Jutro socjologia

 

Narazie mam z zerowki Podstaw i Metod Zarzadzania 4

 

W ramach odstresowywania srodsesjowego proponuje kontemplacje nastepujacego zagadnienia: "Formy ruchu (obciazenia i sposoby wykonywania) zalecane przez lekarza prowadzacego w celu zapobiezenia chorob powodowanych zwiekszonym bezruchem oraz poprawy zdrowia uczniow w ramach aktywnosci ruchowej"
&

Jakby ktos byl ciekaw, to temat ktory zadala nam pani wuefistka w celu dopelnienia obowiazku uczestnictwa w cwiczeniach ruchowych niezbednych do prawidlowego rozwoju fizycznego eee... Taa... moim zdaniem miala niezlego kaca jak to wymyslila... lepiej bym sama tego nie ujela. tak czy siak to temat cytowany w calej jego autentycznej krasie i - co wiecej - zamierzam mu stawic czolo Ktos ma jakies pozyteczne sugestie?

 

Ja mam!

Cwiczenia palcow na klawiaturze. ewentualnie reki na myszce

 

No dobra, 3 kolokwia za mna. Jeszcze tylko minimum 8 zaliczen do konca stycznia i moge przystepowac do sesji egzaminacyjnej...

Help me!!!....

 

Meh... ja ma conajwyzej jedno kolo i dwa egzaminy ale jak zobaczylem material do egzaminow to sie podpisuje pod Beata....


Help Me!!!!! Byle quick...

 

Mi jeszcze zostaly 2 prace semestrlane do przyszlego piatku - z mysli Utopijnej (mam juz prawie calego napisanego, tylko zakocnzenie doczepic) i z krytycyzmu feminstycznego (nie rozumiem nawet tematów co nam dala do wybor, nie mam pojecia jak sie za to wziasc i napisac). A tak pozatym 3 zaliczenie (do ktorych nie msusze sie uczyc) i egzamin ( ktory podobno ma byc wielokrotnego wyboru czyli wielokrotnego sciagania ). Jakos bedzie chociaz te posrane feministki mnie wkurzaja... dlaczego musialam taki durny kurs dostac?!?!

 

mysl Utopijna jest w miare ciekawa. Znaczy ten motyw Utopii w literaturze, bo chyba o to chodzi?

Co do feministek, to ja sie w to nie mieszam

Ja sam poki co codziennie mam gdzies 4 godziny kursu (z 2 przerwami) matematyki i tak przez cale ferie (oprocz weekendow). Na drugim zajeciu juz wyczuwalem male opornosci mojego umyslu, na trzecim o dziwo bylo lekko lepiej, co jutro bedzie zobaczymy .

 

Wemmmm... Widze wlasnie, ze ten temat mowi o polowie semestru, a tu juz caly semestr za pasem... Wiec sie poskarze, ze nad moja sesja jakies Fatum zawislo - najpierw nam pan psor od Historii Wychowania zaginal w akcji na trzy dni nie wiadomo gdzie i egzamin byl z poslizgiem... drugi sor od Ruska zachorowal i jest w szpitalu, na egzamin z metodyki rosyjskiej zaspalam, a wczoraj uwalilam z gracja kulturoznawstwo amerykanskie
A to nawet nie polowa!!!

 

No dobra sesja juz za mna Z malymi problemami, ale pozaliczalem wszystko

 

Hmmmm temu to dobrze, juz skonczyl... a mi sie zaczyna za tydzien dopiero!

 

Musze sie pochwalic ze zblizam sie duzymi krkoami do konca sesji i nawet calkim niezle poszlo Jeszcze tlyko jeden egzamin w przyszly piatek plus w poniedzialek oddaje ostatnia prace smestralna (ten przeklety krytycyzm feministyczny ) i potem woooooolne.

ghandzia skurczowo-gracza

 

BRRRRRR! Jak Wam nie wstyd! Az tak Wam sie nudzi, ze zakladacie tu takie zberezne tematy! A kysh! Wy sludzy szatana i lorda viadernego! Co to ma byc

 

A co? Szukasz zaczepki?

 

Podolalam chrzescianstwu niewierzacych, Kantowi, metodykom rosyjskim i obronie cnoty Tessy D'Urberville.(notabene, gdzies na egzaminie w wypowiedxzi zaplatal mi sie S.L.mJackson.... co spowodowalo...nevermind) Czegoz wiecej? Okrutny next piatek, a potem... jedziemy po calosci

 

ja tez podolam, a co
w sobote na spotkanie WSFSW a w niedziele 5 egzaminow
pewnie dotre super wykuty i wypoczety, bo to jeszcze jakies urodzinowe sie szykuje

 

Bah! Zadbamy o twoje wyksztalcenie! (jako stowarzyszenie, w sensie )

 

heh... a juz przeczytalem, ze FF daje Herbu Bana na spotkanie, a to tylko Bah
(ale moze jej sie literki pomylily? )

 

Bah jest bah i nic innego Bana zas jesli mam dawac Spotkaniowe bany jako czlonek zarzadu moze dostac DantE za grozenie mi

 

No nie, to juz mi pachnie spiskiem na mnie.
Ale ja dojde kto spiskuje i wszyscy spiskowcy po uczciwym procesie zostana wyrzuceni w przestrzen bez kombinezonow.