Alassea

To jaki plan upodlenia w piatek ?

 

Co tak moja swiatynia kurzem zarosla?????
Nie ma powodow do skladania czci Bogini Najgenialniejszej z Genialnych, Wspanialomyslnej, Inteligentnej, Madrej, Zdolnej, Wszystkowiedzacej, Blyskotliwej i Skromnej??????

No coz... Jak nie ma, to nie ma...
To ja sobie ide... Mam wakacje, wiec zostawiam Was samym sobie. Zobaczymy jak Wam bedzie beze mnie...

 

bedziem pic

 

Kiedy?!

 

Codziennie, bo mamy meline (w sensie swiatynie Alassei) wolna

 

I Ty Damarcusie przeciwko mnie???

 

Srry poprostu potrzebowalismy miejsca do picia bo pada a Ty lubisz jak sie pije u Ciebie w swiatyni...

 

No tak. Jest brzydka pogoda wiec wrocilam z wakacji. Dobra, polejcie, bo mam depresje przez ten deszcz...

 

polejcie podwójnie i to tak mocno na dola i rozczarowania

 

Meh... ciezkie jest zycie bogini. Nawet slonce sie mnie boi.

Kun, tylko prosze Cie! Nie skladaj juz wiecej ofiar z pielgrzymow. Bo znowu zrobia koncert i bedzie trzeba wysylac smsy.

 

Czesc bogini.

Mam pytanie masz moze jakies mile kaplanki na stanie bo u mnie sie skonczyly...
Nie musza byc dziewice

 

Oj moze byc ciezko. Nie pamietam zeby jakies kaplanki sie tu krecily. A nawet jak byly kiedys, to natychmiast uciekly jak zobaczyly wtaczane przez moich wiernych wyznawcow wielkie beczki z Moca.

Ale czego sie nie robi dla kolegi po fachu. Poczekaj, dam ogloszenie i zaraz powinny sie jakies znalezc.

 

Oki

*Profilaktycznie oglusza Kuna jego wlasnym magicznym WSW*

To zeby mi kaplanek na zwedzil sprzed nosa

 

ogluszony kun lerzy twardo ale wie on wie ze kun nigdy nie spi on czuwa i kiedy zjawiaja sie kaplanki z ogloszenia dokonuje wtenej selektci dobywa boskiego WSW nokaltuje 3 szybkimi celnymi uderzeniami w glowe bierze pod pache i ucieka w kierunku swojej zacisznej kanciapy hihoczac lekko ;P

 

Damarcus, nie musisz sie o nic martwic. Przyjdziesz do mnie, to na pewno znajde cos dla Ciebie. Najlepsze zawsze chowam przed pospólstwem.

A poki co mamy co oblewac, bo przyjeli mnie na studia magisterskie, tzn. dostalam sie na level II.

 

YAY bogini lvl 2 w00t.

Pijemy...

Ide do Beatki na jakies kaplanki...

 

pospulstwo... phi - z mopmiedzy jekow kaplanki*

 

*Ciska w Kuna magicznym WSW*

- Zamilcz!!

 

Thank you Obi Anne

 

Dziekowac i zapraszac w me skromne progi!
Trzeba uczcic ponowne otwarcie swiatyni!

 

Aha, widze, ze moja swiatynia swieci pustkami.
A szkoda, bo mialam ochote poczestowac wszystkich rumem ofiarnym...

No nic to, wypije sama, a niewiernych spotka sroga kara!

 

kielbasa?

 

*I spotkala wszystkich niewiernych kara sroga... Gniew boski dosiegnal wszystkie zakatki swiata... Cala Moc wyparowala ze wszelkich plynow i nigdzie nie mozna bylo jej znalezc. Piwo stracilo smak, wino stracilo aromat... wodka stracila... no wlasciwie to zamienila sie w wode... Ludzie posmutnieli i stracili chec do zycia, gdyz nigdzie nie bylo widac nadziei, jakby wyparowala wraz z Moca...*

Muaahaha Hahaha!!!! Hahahaha Hahaha!!!!!!!!!!!!!

 

wchodzi do swiatyni po dlugiej podrózy
gdzie sa wszyscy??
gdzie jest moc??
Bogini??
qrcze sporo sie tu zmienilo;]