FanForce Poland Meeting 2005

Dobra, co powiecie na jakis zlocik, nas wszystkich w jakims miejscu, w przyszle wakacje?

Ja bym proponowal w Gorach, np karkonosze

*Hej Gory, nasze Gory,
Hej Gory i Dolinyyyyy!!!*

Mozemy np. ustalic jakis punkt zborny, a potem wybrac sie z namiotami na wyciekczke => Szklarska, Karpacz itd...

A czemu Goty?
1) uwielbiam Gory
2) Latem wszyscy jada nad Morze, wiec w Gorach taniej
3) Gory sa rownie piekne Latem, jak i w innych porach Roku, moze prawie wogole

 

Jestem za
Góry s± the best
Hmm... Moze wogóle zrobic zlot w jakims schronisku... np.: "Strzecha akademiska" pod Sniezka... hmm... albo gdzies na bardziej plaskim terenie, ale blisko gór... np.: Radków... znam tam jeden przytulny hotelik
Hmm... choc z drógiej strony, to wybieram sie w przyszlym roku na splyw kajakowy... mialem 2-letnia przerwe i strasznie sie stesknilem za wioslem

 

Hmmm... a co Ci szkodzi pojechac na splyw, i na Meeting? Chyba nic nie stoi na przeszkodzie? No, chyba, ze urlop...

 

Jak beda pieniadze to i bedzie wyjazd. Na razie u mnie jedyne co pewne ze bedzie, to matura

 

O, ja uwielbiam gory, moglabym tam jezdzic zawsze. Jesli mi starczy pieniedzy to bardzo chetnie bym sie z wami zabrala Ale tak naprawde chyba troche trudno powiedziec, co sie bedzie robilo za rok...moze raczej powinnismy sie umowic na narty

Thon: ale matura naprawde nie jest az tak straszna, nauczycielom tez zalezy zeby jak najwiecej osob zdalo, jesli wiesz co mam na mysli W zeszlym roku moja polonistka chodzila po sali i bezczelnie podpowiadala, upewniajac sie chyba, ze nie zapomnielismy o zadnym argumencie...Ale bede trzymac kciuki.

 

Rok to duzo czasu Ja sie pisze

 

Marisso: Nowa matura rozni sie bardziej od waszej. Nasze prace beda sprawdzane niewiadomo gdzie i przez niewiadomo kogo. Ponadto na egzaminie bedzie obecna osoba (a moze wiecej niz jedna - nie wiem) spoza szkoly, ktora bedzie nadzorowala czy wszystko jest OK. Poza tym znajac naszych nauczycieli to raczej podpowiadac nie beda, tym bardziej ze np na egzaminie z polskiego na sali nie moga byc obecni nauczyciele tego jezyka (tak samo w przypadku innych przedmiotow). Wiec ogolnie trzeba zdac sie na siebie...

Tak przy okazji wybralem juz temat, z ktorego bede odpowiadal na ustnej z polaka i jest raczej pewne ze zdam (i to z dobra ocenka ), a jest to temat: Fascynacje wspolczesnego czlowieka literatura fantastyczna. Genialnie

Wracajac do tematu:
Poki co nie mam nic do powiedzenia

 

Rok czasu, to jeszcze daleko, ale lepiej umawiac sie teraz, niz w czerwcu, jak ostatnio

Tym razem mam zamiar doprowadzic do do ustalenia sprawy, i pisze Serio!


A Plan mam taki:
1) Przyjazdzamy na miejsce zniorki -1 dzien
2) jedziemy na miejsce spotkania i 'spotykamu sie' - iles tam dni

Wazny jest punkt pierwszy , Musimy istalic jakies miejsce zbiorki, zebysmy potem za soba nie latali

A przez 'Spotykanie sie', wcale nie rozumiem siedzenia i picia na okraglo Chodzi o pogadanie, pozwiedzanie cala grupa... itd

 

Jestem jak najbardziej za wspolnym wyjazdem, w sumie miejsce jest mi obojetne aczkolwiek pomysl ze splywem kajakowym mi baaaaaardzo odpowiada Gory mnie srednio podniecaja ale jak reszta chce to pojde za stadem Tylko moze ustalmy juz wczesniej jakies termin wyjazdu ( a przynjamniej miesiac) by potem sie nie okazalo ze kazdy ma juz plany na wakacje i nie da sie tego zgrac.

 

No wiesz co... srednio podniecajace... no wiesz... jak tak mozna
Co do miesiaca, to najlepiej ktorys wakacyjny Moze byc nawet wrzesien Ale we Wrzesniu nie wszyscy dadza rade

 

Ja jestem za tylko odrazu zastrzegam ze nie ma 100% pewnosci ze pojade. Gory hmm podoba mi sie pomysl , tylko u mnie tak samo jak w przypadku Thona narazie najwa¿niejsza jest Matura wiec na razie nie planuje wakacji aczkolwiek bede mia³ na uwadze wyjazd z wami, o ile bede mia³ na to fundusze . Ale zgadzam sie ¿e trzeba wstepnie ustalic przynajmniej miesiac, ja proponuje sierpien.

 

Ktos proponuje inny miesiac? czy slysze wrzesien?

A czemu wrzesien? po pierwsze, jest juz poza sezonem glownym, wiec nie ryzykujemy, ze ceny w gorach beda latem tez wyzsze, niz w trkacie sezonow

A wiec to, co do tej pory ustalilismy:

Kierunek ogolny: Gory

 

Tylko zeby to bylo cos taniego, bo beda wtedy wieksze szanse ze pojade

Tak poza tym to nie wiem czy mi wrzesien bedzie odpowiadal, bo przygotowania do studiow (jesli gdzies sie dostane) itp

 

Thon... hmmmm....
Jak sie dostaniesz na studia, to zaczynasz dopiero w pazdzierniku, wiec przygotowania to w zasadzie ostatni tydzien glownie.
Choc zawsze zostanie Ci szukanie mieszkania jeszcze , i nie wiadomo, w jakim terminie bedziesz szukal i znajdziesz

 

I dokladnie o to mi chodzilo Fizyczku

 

Czy juz sobie wszyscy przemysleli, co i jak?

 

Nie... daj nam spokoj

 

Nie nie dam Kaze wam myslec, zrobie ten meeting, chocbym mial byc na nim sam