Studia: Polowa semestru

no i polowa semestru za nami, dla niektorych jest to polowa 1, dla innych polowa trzeciego semestru, dla innych 5, 7 a pewnie nawet 9

Chcialbym was zapytac, jak wam idzie, jak sie wiedzie, a takze prosze was o krotkie podsumowanie tego zmierzajacego coraz szybciej do sesji okresu nauki

 

Szczerze, to prawie w ogole nie poczulam tego semstru. Ostrzegali mnie w zeslzym roku ze II rok to luz ale nie zdawalam sobie sprawy ze az taki

Ogolnie mam malo godzin i bardzo malo do roboty. Plus na pierwszy roku rozkminilam jak miec maksymalne efekty przy minimalnej pracy (czyli do ktorych prowadzacych sie zapisywac itd.) wiec jak na razie nie mialam zadnych problemów (a to jest cud biorac pod uwage ze dotychczas udalo mi sie tylko zaliczyc jeden pelny tydzien, bez zadnego opuszczania zajec czy wychodzenia wczesniej... oczywiscie wyklady sie nie licza, bylam tylko na jednym w tym semestrze ) Sesja tez raczej nie stanowi wiekszego zagrozenie, mam caly jeden egzamin i 3 zaliczenia ( plus 3 prace semstralne - jedna na 500 slow, jenda na 2 strony, a trzecia na 3 strony; normlanie chyba nie wiem czy sie nie przemecze piszac je ). A wiec podsumujac ja uwazam ze mam nadal wakacje i bywam na wydziale wylacznie w celach rozrywkowych Zycie studenta jest piekne ale trza oczywiscie se czasami ponarzekac

 

No wiec dla kogo przelecialo to przelecialo



Ja siedze w domu a studia to sa pijackie zjazdy co drugi tydzien.... Jesli chodzi o nauke to zaliczylem referat, ktorego wogle nie umialem przedstawic ale plus jest Mam drugie zaliczeniw na czasie I poki co nie przemeczam sie mysleniem



Wakacje mialbym gdyby bylo cieplo i nie mieszkalbym na zadupiu

 

ech luzacy, humanisci .
Zaraz sesja a po sesji obrona inzynierki :/
a robota w lesie :/
W tym semestrze to mam starszne luzy - raptem chyba 4 przedmioty : Inzynieria systemow, Bezpeczenstwo systemow, z czego te pierwsze zaliczy³em w zeszla srode i do tego 2 zapychcze- encyklopedia prawa i reklama. z 2 ostatnich trzeba oddac prace, tak wiec sesji w sumie nie bede mail, bo 1 egazmin bvanalny to pryszcz .

Inna sprawa, ze nie opuszczam zajec - nawet wykladow. Place za szkole i chce wykorzytac, ze ktos moze mi przekazac wiedze. Faktem jest ze niektorych wykaldowcow sie wcale nieslucha, ale czasme sam obecnosc i to ze prof opatrzy sie twoja geba pomaga w
zaliczeniu.

Najgorsze zawsze byly zapychacze nie zwiazane scisle z kierunkeim - socjologia, ekonomia, itp - masakra, bo kolesie hcca zeby im jakie swywody robic , a co ja poradze, ze dl amnie cos jest, albo nie ma (0 /1) i potrafie napisac prace z etyki w 3 zdaniach

 

A ja powiem, ze zeby zobaczyc, czy byl luzny, bede musial poczekac, do konca.

inna sprawa, ze mam podobna sytuacje jak Falcon, i tez chodze na wszystkie wyklady, bo place, i chce skorzystac na tym, ile sie da.
Inna sprawa, ze w przyszlym semestrze tez bym chcial dostac stypendium bardzo mi sie to spodobalo

EDIT: zapomnialem napisac o trzech badziewnych, albo i raczej dziwnych przedmiotach, podstawy i metody zarzadzania, podstawy marketingu i Wuaga, uwaga: Prawo uni Europejskiej. na co, po co mi to?
Wtrwac spokojnie mozna tylko na zarzadzaniu, marketing to straszne przynudzanie, a na Prawie Uni, wykladowca tak sZybko duktuje, ze co chwila musi powtarzac, ale zawsze powtarza troche inaczej i my po prostu glupiejemy, bo strcmp(zdanie,powtorka_zdania)=false

 

dupa zbita

na 5 zjazdow w tym sem. bylem na 1,5 glownie przez te zdradzieckie WSFSW, ktore akurat wtedy wypadaja i wlasnie przez nieobecnosci bede mial ciezkie zaliczenia trudno, co robic. no pain no game... no women no cry...
doszlo kilka przedmiotow jak dla mnie z dupy. na dodatek (co mnie cieszy) nauka przeciagnie sie o 1,5 r. i zakonczy licencjatem a nie jak do tej pory mialo byc dyplomem.

coz, to na tyle moje motyle. bajumba

 

A ja dzisiaj wlasnie odebralem dyplom i moja kariera na studiach zostala zakonczona.

 

No to gratujacje - czemu ta smutna mina zatem?

 

Mina smutna bo skonczyla sie studencka wolnosc i teraz trzeba codziennie chodzic do pracy.

 

Oj Dante... nie cieszysz sie? w koncu jestes juz dorosly, masz prace... zostales odpowiedzialnym polakiem (kurcze, i pomyslec, ze ta zachecajaca perspektywa pojawia sie i na moim horyzoncie... )

 

Coz moge powiedziec? Powodzenia

 

znaczy sie dorosly bedziesz, tak? to teraz... wspania³a kobieta, cudowny dzidzius albo dwa slonca kolory na twarzach, zly szef itd. witaj Dante w klubie

 

hihihihi... wlasnie sobie wyobrazilem jakis konwent GwiezdnoWojenny w 2040 roku przyjada takie dziarskie dziadki z wnukami... hehehehe lol nie no, nie moge sie opanowac

 

albo tylko same dziadki

 

Fizyk

w 2040 to moze sie nie udac bo z tego co pamietam to 2039 wykosza nas Terminatorki

 

E tam.... do nas dojda nie wczesniej jak w 2041

 

Optymista, ze 3 lata beda na granicy na cle stac

 

hmmm... a kiedy zaczynaja? te terminatorki swoja rewolucje? bo w sumie Polska, jest taka zapomnana kraina... moze nas nie zauwaza?

 

Spokojnie panowie nie czarno wrozmy Damy rade Nawet z 40 i 60 na karu


Dante moja rada Zapisz sie na zaoczne studia Tam jest kupa zabawy

 

Wezcie mnie nie denerwujcie swoimi studiami.
Ja nie mam czasu na nic, do netu to raz w tygodniu wchodze i tez na mnie krzycza, ze nic nie robie. W tym miesiacu mam caly czas jakies zaliczenia, prace domowe, referaty... Gorzej niz w szkole sredniej. Mowia, ze pierwszy rok jest najgorszy, mam nadzieje, ze to prawda. I mam nadzieje, ze go zalicze.

Tylko powiedzcie mi, na co mi na ekonomii, uprawa roli, gleboznawstwo, zmianowanie itp. ???

Zyczcie mi powodzenia. Ide sie uczyc.

 

Jak to po co? Zeby wiedziec, gdzie ziemie najlepiej kupic, zeby potem sprzedac z zyskiem

Powodzenia Beato

 

Dzisaj znalazlam rozwieszke z dokladnymi terminami egzaminow itd. w sesji (podobno od ponad 2 tyg. wysi a ja dopiero dzisaj zauwazylam ). Jest mniej wiecej tak jak sie spodizewalam, pierwsze zaliczenia (z Speaking i AW) 24 stycznia, potem 25.01 USE i ostatni (oraz jedyny ) egzamin 4 lutego (z historii USA). Heh, troche mnie martwi ze tak malo bo sie przez to nigdy nie zmobilizuje

 

Meh... ty to masz dobrze... komnczysz sesje, gdy ja dopiero zaczynam

 

Mam przesrane z matmy 2 kolosy do tylu

 

Ahc... matma... milosci ty moja.
czemuz, ach czemuz juz zadnej matmy nie mamy?