Kinomaniak

no wlasne, bo jak bylam ostatnio w kinie to byly 2 zwiastuny o dwoch roznych filmach animowanych o pingwinach, Happy Feet, i jakis drugio co nie pamietam tytulu (chyba o jakims surfujacym pingwinie). Jak w Madagascar byly pingwiny to byly smieszne ale teraz sie zacyzna troche duzo tego robic.

A wlasnie tez mnie Apocalypto zaciekawilo, moze byc calkiem niezle... a w niedziele ide do restauracji Inkowej i troche sie boje ze podadza nam malpie mozgi czy serca dziewic czy cos w tym stylu jako jadlo

 

ja tam czekam na 300 moze Fanboys jeszcze..

 

Widzialam BABEL no kurcze nie wiem co myslec, prosze napiszcie tez ze nie bardzo wiadomo o co chodzi bo ze mna chyba cos jest nie tak

nie za bardzo zrozumialam ale wazne ze do konca ogladnelam, cieki i nie polecam na zly humor ale trzeba bedzie zobaczyc jeszcze raz bo ponoc duzo nagrod zebral

moze ja po prostu nie lapie wyzszej sztuki

 

nowy Bond jest w porzadku - o dziwo naprawde bardzo mi sie podobal, mimo iz jest taki niebondowski
Ostatnio tez spodobalo mi sie Serendipity - glupie to to, ale milo sie oglada i mozna popatrzec na Kate B. :>

 

Eragon - trzymajcie sie od tego z daleka. MegaKicha!!!!

 

przeciez to bylo od poczatku wiadomo

 

Ja w sylwka obejrzalem V for Vendetta i dwie czesci Kronik Riddicka. V moze byc, nawet mi sie podobalo . Jesli chodzi o Kroniki to chyba pierwsza czesc lepsza.

Dzisiaj obejrzalem Aleksandra... No comments - chociaz nie jest taki strasznie zly.

 

Kronikow Riddicka byla jedna.

 

Chyba byly dwie czesci, tylko jeda sie jakos inaczej nazywala... nie pamietam teraz jak konkretnie ale cos kojarze.

Naprawde Eragon taki kijowy? wlasnie czytam ksiazke, jest calkiem oka i po zakonczeniu chcialam sie wybrac na film.

 

Kronikow byla jedna. Pierwszy film zwal sie Pitch Black i nie byl podtytulem Kronik Riddicka, Kroniki Riddicka to drugi film opowiadajacy o Riddicku i raczej nalezaloby mowic o dwoch czesciach Pitch Black
Fakt faktem, ze pitch nie jest az tak znanym filmem, a Vin Disiel ani nie byl wtedy tak znany, a i gral tylko jednego z glownych bohaterow

 

No w kazdym razie z tym Riddickiem ...

 

Bylem na "Zródle" ("The Fountain") - miód dla oczu i uszu! Polecam.

 

patyczki do uszu tez daja?

 

Nie. Wyciaganie miodu we wlasnym zakresie

 

ale wyciaganie czym patyczkami do uszu, widelcem, lyzka, origami ??

 

Orgiami, to na pewno sa orgie

 

kraników byly 3, bo
a) Pitch Black, który juz na dvd nazywa sie Kroniki Riddicka: Pitch Black
b) Kroniki Riddicka serial animowany
c) Kroniki Riddicka wlasciwe

no i jest jeszcze gra komputerowa

 

Ech... a bylo dobrze, jak bylo
Na Video-CD nazywalo sie to Pitch Black, tak samo w tv

 

Sluchajcie mam anons... bylem wczoraj z fumfelm na Apocalipto...

Oficjalnie mowie, ze pisze do Gibson o zwrot kosztow biletu... jak to zrobilem w przypadku WOjny Swiatow....


Film generalnie to jest jedna wielka bieganina dzikusow z dzidami...

Skroce film... a wam meki...

Najpierw jest wioska....
Potem jest duzo biegania w wiosce i gwalt i lzy i wogole ogolny foch bo ich zatakowali
Potem ida... na wycieczke z atrakcjami...
Dochodza... do miasta...
zachodzi slonce...
pojawia sie znowu slonce...
ida...
teraz akcja...

on ucieka oni go gonia...
dalej go gonia...
ucieka im... spotykaja Jaguara
znowu go gonia...
trafiaja z Dzungli do lasu... (jakby to byla jakas roznica)
to co sie dzialo w lesie(dzungli) pomine bo to troche przypomina skrzyzowanie predatora z rambo przeplatane z ostatnim indianinem albo innym mokihaninem...

Koniec moze zaskakiwac... ale nie bardzo...


w skrocie Apocalipto...

NO DO JASNE POGODY NA CZARNE MISIE POLARNE... NIE IDZIE NA TEN FILM....

The End

 

hmmm, a ja slyszalam same dobre rzeczy od znajomych o tym filmie. wogole tera jest tyle rzeczy do obejrzenia w kinie a ja ciagle nie moge sie zmobilizowac by sie wybrac

 

ja ci mowie nie mobilizuj sie idz do parku bedziesz miala ciekawsze doznania...

 

Apocalypto jest spoko film.

 

A teraz krótko o filmie Rys.

Na dzieñ dzisiejszy przecietna komedia. Sensu w niej za wiele nie ma, ale jest smiesznie. Film ten podobnie jak Mis zyska z czasem. Za 10-15 lat to ludzie beda plakac ze smiechu ogladajac ten film.

 

yyyyyyyyyyyyyy............

Rys... ja Misia musze obejrzec...